Najnowsza powieść Jacka Dukaja, pierwotnie opublikowana w ramach antologii o tym samym tytule, nagrodzona Nagrodą im. Jerzego Żuławskiego oraz nominowana do Nagrody im. Janusza A. Zajdla. Książka stanowi hołd dla całego gatunku science fiction i jego najważniejszych aspektów. Dostępna w ramach pakietu BookRage: http://bookrage.org
Science fiction
Availability:
Ready to download
Najnowsza powieść Jacka Dukaja, pierwotnie opublikowana w ramach antologii o tym samym tytule, nagrodzona Nagrodą im. Jerzego Żuławskiego oraz nominowana do Nagrody im. Janusza A. Zajdla. Książka stanowi hołd dla całego gatunku science fiction i jego najważniejszych aspektów. Dostępna w ramach pakietu BookRage: http://bookrage.org
Compare
Lukasz –
To było intensywne! Powieść-matrioszka, w której narracje zawierają się w sobie jak warstwy cebuli, a narratorzy – wrzuceni w gorące palenisko dukajowego umysłu – skwiercząc zmieniają się w postaci. Wszystko to, podlane gorącym sosem wydarzeń z bliskiej przyszłości, nieco parzy w język przy pierwszym kontakcie. Jednak po chwili refleksji okazuje się, że pozostawiło satysfakcjonujący aromat i trudno o nim zapomnieć. Smaczne!
Jakub –
Bardzo elegancko napisane - rekurencyjna konstrukcja, precyzyjnie dobrane sformułowania, zgrabnie przycięta forma. Podobało mi się bardzo to co Dukaj tutaj zrobił, widać że historia została starannie zaplanowana i wykreślona bezbłędnie. Jestem ciekaw jak równie dobre by to było bez tej ekspozycji pod koniec (historia Marsa).
Przemysław –
Nie zrozumiałem większości tego opowiadania, a do tej pory rozumiałem bez większych problemów wszystkie Dukaje. Nieustannie miałem wrażenie, że postacie rozmawiają ze sobą ponad moją głową, przerzucają się aluzjami i odniesieniami, do których nie mam dostępu, a skomplikowane tematy są podane w tekście w formie tak skondensowanej, że dla mnie aż niezrozumiałej. Za dużo poziomów, za dużo rekursji, za dużo metadyskusji. W dodatku bardzo zmęczył mnie styl. Spróbuję zrewidować ocenę, gdy przeczytam p Nie zrozumiałem większości tego opowiadania, a do tej pory rozumiałem bez większych problemów wszystkie Dukaje. Nieustannie miałem wrażenie, że postacie rozmawiają ze sobą ponad moją głową, przerzucają się aluzjami i odniesieniami, do których nie mam dostępu, a skomplikowane tematy są podane w tekście w formie tak skondensowanej, że dla mnie aż niezrozumiałej. Za dużo poziomów, za dużo rekursji, za dużo metadyskusji. W dodatku bardzo zmęczył mnie styl. Spróbuję zrewidować ocenę, gdy przeczytam po raz drugi - może zrozumiem więcej. (Lub nie, jeśli sądzić po tym, że autor cytuje w "Science Fiction" T.S. Eliota, którego też nie rozumiem.)
Kuba Bożanowski –
Przewrotna meta-książka, światotwórstwo do n-tej potęgi i faktycznie ładny ukłon (ale też chyba trochę puszczenie oka) do samego gatunku. Minusik za nie trzymającą się tak do końca kupy, mimo iż na pierwszy rzut oka piękną Główną Teorię. W każdym razie jest się nad czym pozastanawiać, a to lubię. :)
Baczek –
za przeproszeniem, baniak zryty.
Piotr –
Dziwna książka. Historia pisarza i jego książki, co ciekawe - same fragmenty powieści w powieści prawie w ogóle mnie nie interesowały, ale same rozważania - jak zwykle mistrzowskie.
Krzysztof –
Trochę fantastycznonaukowe "Osiem i pół", trochę dukajowska "Ziemia jałowa". Miałem problem z wejściem, ale ostatecznie to bardzo satysfakcjonująca literatura. Trochę fantastycznonaukowe "Osiem i pół", trochę dukajowska "Ziemia jałowa". Miałem problem z wejściem, ale ostatecznie to bardzo satysfakcjonująca literatura.
Dany Hoffman –
Kajetan –
Andrzej Biedroń –
Tomasz –
Mateusz –
Maciek –
UnnamedReader –
Antura –
Michal –
Marta –
Hanna –
-00- –
Michal –
Maciek –
Tomasz –
Mariusz –
Dawid Sznajder –
Lidia –
Adam –
Żuk –
Cezary –
Aleksander Dąbrowski –
Marcin Bąbrych –